Zima to trudny czas dla skóry — śnieg, wiatr i mróz nie ułatwiają utrzymania jej w nawilżeniu. Najgorzej pod tym względem mają dłonie — nawet gdy nosimy rękawiczki i regularnie stosujemy krem ochronny, przenikliwy chłód może podrażnić i wysuszyć delikatny naskórek. Ryzyko to zwiększa częste mycie rąk chemicznymi mydłami, kontakt skóry z detergentami do naczyń czy różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne. Skóra na dłoniach jest tak delikatna, bo posiada bardzo cienką tkankę podskórną, której zadaniem jest ochrona przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na dłoniach prawie nie ma też gruczołów łojowych, za to jest dużo gruczołów potowych, co powoduje, że naskórek w tym miejscu naszego ciała bardzo szybko traci wodę i ulega przesuszeniu. Dłonie są przy tym wizytówką każdej z nas, zadbane, gładkie i miękkie przyczyniają się do wytworzenia dobrego wrażenia na równi z szykownym strojem, eleganckimi perfumami czy interesującym makijażem. Warto więc poświęcić trochę czasu na ich pielęgnację — tak samo jak w przypadku włosów czy twarzy, powinna być ona wieloetapowa, by naskórek został dogłębnie odżywiony.
1Złuszczanie
Pierwszy krok to peeling — pomoże on pozbyć się martwych komórek skóry i umożliwi wnikanie kolejno nakładanych na dłonie preparatów. Możesz skorzystać z gotowych produktów lub samodzielnie przygotować scrub z domowych składników. Kosmetyki dostępne w drogeriach to najczęściej peelingi enzymatyczne, a więc oparte o roślinne enzymy, które delikatnie rozpuszczają suchy naskórek. Działanie tego typu preparatów jest skuteczne i jednocześnie łagodne, nie ma ryzyka wystąpienia podrażnień nawet w przypadku skóry wrażliwej. Jeśli jednak na dłoniach znajdują się skaleczenia lub zadrapania, z wykonaniem peelingu należy zaczekać do czasu, aż się one zagoją — kwasy roślinne mogą bowiem spowodować szczypanie i pieczenie skaleczonych miejsc. Peelingi enzymatyczne spotkasz w drogeriach w formie kremu w słoiczku lub w postaci foliowych rękawiczek nasączonych złuszczającym preparatem. Po jego zastosowaniu skóra dłoni stanie się miękka, jedwabiście gładka i jaśniejsza — rozjaśnieniu ulegną również paznokcie. Koszt jednej maseczki to kilkanaście złotych.
Jeśli jednak wolisz domowe sposoby, możesz spróbować przygotować peeling własnego autorstwa. Musisz jednak pamiętać o tym, by nie był on zbyt intensywny, bo skóra na dłoniach naprawdę łatwo ulega uszkodzeniom i podrażnieniom. Najprostszy scrub uzyskasz mieszając dwie łyżki cukru z łyżką oliwy z oliwek — możesz dodać też łyżeczkę soku z cytryny. Mieszanką lekko masuj dłonie przez kilka minut, po czym spłucz ją ciepłą wodą. Do złuszczenia dłoni możesz wykorzystać również fusy z kawy — po zaparzeniu i odlaniu napoju, pozostałymi listkami wykonaj masaż rąk.
2Regenerująca kąpiel
Jeśli skóra na dłoniach jest wyjątkowo napięta, wysuszona i szorstka, warto zdecydować się na kąpiel rąk w silnie natłuszczających i regenerujących olejkach. Najprostszy wariant to oczywiście kąpiel w oliwie — należy ją lekko podgrzać, w taki sposób aby była ciepła, ale nie wrząca! Aby wzmocnić jej działanie, dolej kilka kropel soku z cytryny i/lub witaminę A i E, wyciśnięte z dostępnych w aptece ampułek. Inną możliwością jest kąpiel lniana — siemię lniane ma silne właściwości łagodzące, regenerujące i nawilżające. 2 łyżki ziaren siemienia należy zalać wodą, całość zagotować, a otrzymany śluz wystudzić. W mieszankach należy moczyć dłonie przez 15 minut.
Opcją, która przynosi świetne rezultaty jest kąpiel parafinowa. Zabieg ten można wykonać w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych, ale od pewnego czasu zestawy do tego rytuału pojawiły się również w drogeriach. Parafina powstaje w wyniku destylacji ropy naftowej. Sama w sobie nie posiada właściwości nawilżających, ale tworzy na skórze warstwę ochronną, która chroni skórę przed utratą wilgoci. Powoduje również otwarcie porów skóry — dzięki temu składniki odżywcze zawarte w kremach mogą łatwiej przeniknąć w głębsze warstwy naskórka. Oprócz tego, parafina ma działanie przeciwstarzeniowe i jest w stanie rozjaśnić przebarwienia oraz wzmocnić kruche, rozdwajające się paznokcie. Kąpiel parafinowa jest zresztą bardzo przyjemna — rozluźnia mięśnie i relaksuje. Pojemnik z parafiną należy wstawić do gotującej się wody i poczekać aż preparat się rozpuści — nie należy podgrzewać parafiny zbyt mocno, bo może poparzyć dłonie. Gdy preparat się rozpuści, należy przelać go do innego naczynia i poczekać aż lekko stężeje. Przed zabiegiem zdezynfekuj dłonie, złuszcz je peelingiem i posmaruj mleczkiem nawilżającym. Następnie kilkukrotnie, szybko zanurz ręce w płynnej parafinie, owiń je folią, załóż rękawiczki frotte i odczekaj około 15 minut. Po tym czasie zdejmij rękawice i folię wraz z zastygłym olejem. Skóra po zabiegu stanie się niezwykle miękka, gładka i jasna.
3Odżywcza maska
Aby utrzymać właściwe nawilżenie i odżywienie dłoni, od czasu do czasu warto nałożyć na nie maseczkę. Również w tym przypadku możesz się posłużyć produktami z własnej kuchni. Świetnie sprawdzi się maseczka z płatków owsianych, które wbrew pozorom, mają doskonałe właściwości nawilżające. Zmieszaj szklankę płatków ze szklanką ciepłego mleka (najlepiej tłustego), przykryj miksturę i odstaw na kilka minut. Gdy mieszanka lekko przestygnie, nałóż ją na dłonie na 20-30 minut, a potem spłucz ciepłą wodą. Bardzo dobre efekty zapewni też maseczka z ziemniaków, będących bogatym źródłem skrobi, białka, enzymów i rozjaśniającej witaminy C. Dwa nieduże, ugotowane ziemniaki rozgnieć widelcem, dodaj 2 łyżki ciepłego mleka, żółtko jajka i kilka kropel oliwy z oliwek. Wymieszaj dokładnie aż do uzyskania gęstej, jednolitej papki. Nałóż mieszankę na dłonie i owiń je folią. Po 20 minutach spłucz masę.
4Krem nawilżający
Ostatni etap kuracji rewitalizującej dłonie, to zastosowanie intensywnie nawilżającego kremu. Na rynku jest dostępne bardzo wiele rodzajów tego kosmetyku, a firmy prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych receptur. Jak więc wybrać te, które rzeczywiście działają? Przede wszystkim musisz określić potrzeby swojej skóry. Zimą najlepiej sprawdzą się preparaty nawilżające, regenerujące i silnie odżywcze o gęstej, tłustej, bogatej konsystencji, która pokryje dłonie lekkim filmem. Szukaj w nich przede wszystkim takich składników, jak gliceryna, masło shea, mocznik, alantoina, D-pantenol, wosk pszczeli, aloes i różnorodne olejki. Skład kremu powinien być skomponowany w taki sposób, aby nawilżał i odżywiał nie tylko doraźnie, ale by również pomagał zatrzymać wodę w naskórku i działał ochronnie.
5Kuracja w salonie kosmetycznym
Jeśli uważasz, że Twoim dłonie są do tego stopnia zniszczone, że zwykłe kosmetyki im nie pomogą, możesz wybrać się do salonu urody na profesjonalny zabieg odnowy skóry rąk. Do wyboru jest naprawdę szeroka gama terapii, pozwalających zregenerować, odżywić, odmłodzić i rozjaśnić naskórek. W ofertach tego typu gabinetów dostępne są peelingi, wspomniana już kąpiel parafinowa, zabiegi regenerujące oraz terapie mające na celu zahamowanie skutków starzenia się skóry dłoni. Mezoterapia iniekcyjna polegająca na wstrzykiwaniu w skórę kwasu hialuronowego i witamin, ma na celu redukcję przebarwień i przywrócenie skórze elastyczności. Green Peel to z kolei masaż wykonywany przy użyciu preparatu ziołowego — jego efektem jest złuszczenie martwego naskórka i odmłodzenie skóry. Inne zabiegi, z których można skorzystać to chociażby fotoodmładzanie, derma roller medyczny czy zabieg wstrzykiwania osocza bogatopłytkowego. Zabiegi te rzeczywiście są w stanie fantastycznie poprawić kondycję skóry, ich minusem jest jednak wysoka cena — koszt jednego zabiegu to kilkaset złotych, a tego typu terapie najczęściej trzeba przeprowadzać seriami.
