Nieważne, jakiej pomadki używasz, taniej czy droższej. W ciągu dnia i tak prędzej czy później się zjada, a czasem nawet zostawia nieestetyczne plamy. Dobra wiadomość jest taka, że można znacznie wydłużyć trwałość KAŻDEJ szminki, nawet tej za 10 zł. I znamy jeden prosty trick, który załatwi sprawę!
1. Czemu tak szybko szybko znika?

To, jak długo szminka utrzymuje się na ustach zależy od wielu czynników. Za trwałość odpowiada przeważnie skład pomadki, jej konsystencja i formuła, a także indywidualny kształt naszych ust. Tłuste i mokre pomadki zjadają się z reguły o wiele szybciej niż kremowe, matowe, mocno napigmentowane, które wpijają się w usta. Z trwałymi, płynnymi matami typu “stay” kłopot jest inny – one z kolei bardzo często zjadają się w sposób nieestetyczny: tworzą grudki, rolują się i warzą. Dają przy tym wrażenie mało zadbanych. nierównych warg. No i mogą przesuszać. Indywidualny kształt ust również nie jest tu bez znaczenia. Jeśli wargi są cienkie lub zbudowane w ten sposób, że bardzo duża część ich powierzchni się ze sobą styka, podczas mówienia czy konsumowania posiłków szminka siłą rzeczy jest zjadana o wiele szybciej, niż u osoby o pełniejszych wargach. Na wszystko jednak są sposoby.
2. Krok 1: nocne przygotowania

Nie łudź się, że jakiekolwiek sposoby przedłużenia trwałości odniosą pożądany skutek, jeśli Twoje wargi nie będą odpowiednio zadbane. W tym celu pamiętaj o regularnym nawilżeniu a także peelingu ust. Wieczorem, po wykonaniu demakijażu, masuj wargi przez kilka minut miękką szczoteczką do zębów (taką o oznaczeniu soft). W drogerii kupisz specjalne peelingi do ust, my jednak polecamy te domowej roboty. Do ścierania martwego naskórka świetnie sprawdzą się drobne kryształki cukru lub mielona kawa. Zmieszaj ją z odrobiną oleju kokosowego lub płynnego miodu i masuj skórę warg przez kilka minut. Następnie spłucz, a na usta nałóż grubszą warstwę wazeliny lub nawilżającego masełka do ust (np. Nivea Lip Butter, ok. 10 zł/ 17 ml). Pozostaw na noc. Rano wargi będą miękkie, gładkie i zadbane – idealnie przygotowane do wykonania trwałego makijażu.
3. Krok 2: baza lub podkład

Zanim zaczniesz malować usta, koniecznie odpowiednio je przygotuj. Szminka będzie trzymać się o wiele lepiej, jeśli zmatowisz i wygładzisz usta odrobiną podkładu albo matującego korektora w kremie lub sztyfcie. Możesz także użyć specjalnej silikonowej bazy pod pomadkę. Pamiętaj, żeby nie przesadzać z ilością tych kosmetyków: zbyt gruba warstwa sprawi, że pomadka będzie się nieładnie odcinać, a przecież nie o taki efekt nam chodzi. Śladową ilość podkładu rozprowadź gąbeczką lub wklep palcami.
4. Krok 3: konturówka nie tylko do konturowania

Czy wiesz, ile może zdziałać konturówka? Dobrze dobrana nie tylko poprawi naturalny kontur warg, ukryje nierówności i asymetrię, ale także pomoże przedłużyć trwałość szminki. Wbrew nazwie i przeznaczeniu, po prostu wypełnij nią całe usta! Uwaga: konturówka musi być idealnie dobrana do koloru pomadki (najlepiej, żeby była tej samej marki, wówczas większa pewność, że produkty będą do siebie pasować). Nie masz takiego zestawu? Nic nie szkodzi! Wybierz bezbarwną konturówkę, która działa niczym silikonowa baza i pasuje do każdego rodzaju szminki. Znajdziesz ją w ofercie różnych marek, między innymi: Art Deco, Sally Hanssen czy Essence.
5. Krok 4: eksplozja koloru

Teraz możesz już nałożyć ulubioną pomadkę. Uwaga: utrwaleniu sprzyja również sposób nakładania. Jeśli rozprowadzisz pomadkę za pomocą cienkiego pędzelka, efekt będzie trwalszy i bardziej precyzyjny niż w przypadku szminki aplikowanej wprost na usta. Dzięki temu trickowi przedłużasz również świeżość swojego kosmetyku, bo na sztyfcie szminki nie osiadają bakterie z powierzchni ust i dłużej możesz się nią cieszyć.
6. Krok 5: akcja utrwalenie

A teraz pocałuj.. chusteczkę higieniczną! 🙂 Odciśnij na niej nadmiar produktu. Następnie oddziel jedną warstwę chusteczki i przez jej cienką biblułkę wklep opuszką palca odrobinę transparentnego pudru matującego. Jeśli zależy Ci na efekcie matowym, potraktuj ten krok jako ostatni.
7. Krok 6: jeszcze więcej koloru

Hmm, zbyt matowo? Jeśli masz ochotę na lśniące wykończenie,, po prostu nałóż drugą warstwę szminki na uprzednio przypudrowane usta. I gotowe. Teraz Twoja pomadka będzie (niemal) niezniszczalna przez długie godziny. Baw się dobrze i zachwycaj pięknym uśmiechem w kobiecym kolorze!