Grono miłośniczek azjatyckiej pielęgnacji stale się powiększa, również dzięki temu, że coraz więcej pochodzących z Dalekiego Wschodu kosmetyków trafia do polskich drogerii. Od kwietnia możecie już cieszyć się produktami jednej z najbardziej oryginalnych koreańskich marek, znaną z dobrej jakości i zabawnych opakowań — Too Cool For School właśnie zawitało do perfumerii Sephora!
Choć o marce mówi się jako o koreańskiej, tak naprawdę powstała w Nowym Jorku, ale w Korei cieszy się dużą popularnością. Jak deklarując sami twórcy firmy, Too Cool for School ma być “artystyczną marką kosmetyczną”, a jej celem — wyznaczanie nowych trendów w makijażu i rytuałach urodowych. Dlatego też w swoich produktach łączy ona eksperymentalne kompozycje składników z niezwykłymi opakowaniami, projektowanymi przez współczesnych artystów.
Do tej pory marka stworzyła 13 linii produktów — na razie w Polsce w największej ilości dostępne będą kosmetyki pochodzące z serii Dinoplatz i Egg. W serii Dinoplatz, przy której pracował nowojorski artysta i malarz Hatori Sando, znajdziemy balsam do ust w 6 soczystych odcieniach, który przyniesie ukojenie i wygładzenie suchej skóry. Rozświetlacz w płynie o nazwie Pearl Bay Invasion, dzięki kompleksowi witamin, kwasów tłuszczowych, naturalnych olejków i ekstraktów nie tylko nada skórze blasku, ale również nawilży ją i odżywi. Cushy Blusher to płynny róż do policzków w dwóch odcieniach, który nada twarzy delikatnego, świeżego kolorytu. Wodoodporna Escalator Mascara została wyposażona w unikalny aplikator — po przekręceniu jego końcówki możemy zmienić krótką i grubą szczoteczkę służącą do zagęszczania rzęs, na szczotkę długą i wąską, przeznaczoną do spektakularnego podkręcenia włosków.
Kosmetyki do pielęgnacji ciała i włosów z serii Egg, posiadają konsystencję musu, a ich składy powstały w oparciu o żółtka i białka jajek. Mają one zapewniać ciału wyjątkowe oczyszczenie i nawilżenie. W linii znajdziemy więc odżywczą maskę do włosów, kremową maseczkę do twarzy w trzech wariantach — nawilżającą, ujędrniającą i zwężającą pory, maskę piankową w sprayu, nawilżającą piankę do ciała, mus do mycia i puszyste masło do ciała. Wszystko w pastelowych, wyjątkowych opakowaniach przygotowanych przez Ericę Choi, projektantkę i fotografkę.
Oprócz tego w Sephorze znajdziemy dyniowe maseczki z serii Special Care o właściwościach głęboko nawilżających i złuszczających. Z linii Marocco Ghassoul do Polski trafiła na razie tylko kremowa pianka do mycia twarzy, zaś z kolekcji Plaid — 8 odcieni szminki Hot Girl Lip Sticker i 5 odcieni błyszczyka Glossy Blaster Tint. Zarówno szminka, jaki błyszczyk są znakomicie napigmentowane, nawilżają usta i zapewniają im zmysłowy połysk.
Unikalne opakowania, ciekawe składy oparte o naturalne olejki i ekstrakty sprawiają, że pojawienie się Too Cool for School na polskim rynku, to jedno z najciekawszych kosmetycznych wydarzeń tej wiosny. My już zaczynamy testować wyjątkowe produkty marki, a Wy? Skusiły Was któreś z opisanych przez nas kosmetyków?