Marzysz o super gęstych rzęsach? Wypróbuj te 5 sposobów!

Olej rycynowy kupisz w aptece lub dobrze zaopatrzonej drogerii. Ponieważ jego nakładanie na rzęsy wprost z butelki jest raczej mało poręczne i nieprecyzyjne, najlepiej będzie, jeśli przygotujesz swój własny aplikator. W tym celu zachowaj opakowanie starego tuszu, który już zasechł lub go nie używasz. Dokładnie wymyj pojemnik i szczoteczkę, Następnie nalej do pojemniczka oleju rycynowego. Masz już gotowy, precyzyjny aplikator! Olejek należy aplikować na rzęsy regularnie: codziennie na noc. Powinnaś przy tym uważać, aby olejek nie dostał się do oka, bo może powodować podrażnienia. Rano delikatnie zmyj resztki oleju. Rzęsy staną się zauważalnie mocniejsze, lśniące i wytrzymałe.

Na rzęsy powinnaś działać nie tylko od zewnątrz, ale również od wewnątrz: odpowiednio zbilansowaną dietą. Aby rzęsy rosły mocne, zdrowe i gęste, powinnaś zatroszczyć się, aby w Twoim menu nie zabrakło owoców i warzyw (zwłaszcza zielonych), jajek, nabiału, mięsa (zwłaszcza białego, które jest źródłem białka), ryb (zdrowe kwasy tłuszczowe) i innych produktów bogatych w proteiny. Sprawdzą się również produkty i suplementy diety zawierające witaminę E oraz krzem.

Oliwa z oliwek działa dobroczynnie na naszą skórę i włosy. Tyczy się to również rzęs. Po aplikacji oliwy będą wzmocnione, odżywione, lśniące i elastyczne. Stosuj na noc, dokładnie tak samo jak olej rycynowy. Aby wzmocnić działanie oliwy, warto dodać do niej nieco więcej aktywnych składników odżywczych: najlepiej witaminę E w kroplach, a także wyciąg z aloesu (obie te rzeczy kupisz w aptece za kilkanaście złotych). Możesz również zastosować domową mieszankę oleju rycynowego i oliwy z oliwek w proporcji 1:1. Zapobiega wypadaniu rzęs i redukuje ich łamliwość.

Jeśli nie chcesz poważnie zaszkodzić swoim rzęsom, koniecznie zadbaj o to, by nie popełniać tych błędów:

• Twoim rzęsom bardzo szkodzi zapominanie o demakijażu. Nie pozostawiaj tuszu na noc, bo oblepione włoski rzęs nie mogą swobodnie “oddychać”, stają się sztywne, słabe i w konsekwencji mogą wypadać. Pozostawienie makijażu grozi zresztą poważnymi podrażnieniami oczu a nawet zapaleniem spojówek.
• Nie poprawisz kondycji rzęs, jeśli będziesz wykonywać demakijaż niewłaściwie. Przyłóż do oka płatek kosmetyczny mocno nasączony płynem micelarnym, delikatnie dociśnij i potrzymaj go przez chwilę, aby płyn rozpuścił kosmetyki. Następnie ściągnij makijaż jednym ruchem ku zewnętrznemu kącikowi oka. Uwaga: jeżeli używasz kosmetyków wodoodpornych, wybierz dwufazowy płyn do demakijażu. Odpada pocieranie oka i tarcie rzęs we wszystkie strony. To najprostszy sposób, aby je połamać.
• Nie pożyczaj od koleżanki produktów do makijażu oczu! W łatwy sposób możesz przenieść na siebie bakterie, które nie szkodzą właścicielce tuszu, ale mogą zaszkodzić Tobie. Koniecznie zajrzyj do naszego artykułu o produktach, których nie wolno pożyczać i sprawdź, czym dokładnie to grozi! 
• Ostrożnie z zalotką! Wprawdzie możesz dzięki niej nadać rzęsom pożądany efekt podkręcenia, dzięki któremu wydadzą się optycznie bardziej gęste i bujniejsze. Ale jej zbyt częste bądź niewłaściwe użytkowanie może prowadzić do łamania się i wypadania rzęs. Unikaj więc zbyt gwałtownego i intensywnego wykręcania delikatnych włosków.
• Nie stosuj przeterminowanego lub zgęstniałego tuszu do rzęs. Nie tylko możesz nabawić się podrażnień, ale przede wszystkim posklejasz rzęsy i doprowadzisz do tego, że będą łatwo wypadać.
• Rozczesuj rzęsy przed nałożeniem tuszu. Z tego samego powodu, co powyżej. Unikniesz posklejanych rzęs i w konsekwencji ich wypadania. No i będą się o wiele ładniej prezentować.
• Złej jakości tusz lub jego zbyt gruba warstwa również nie sprzyja poprawie kondycji rzęs. Stają się bowiem sztywne, suche i podatne na wypadanie. Najlepiej wybierz tusz z dodatkiem odżywki lub oleju arganowego. Rzęsy będą po nim miękkie i elastyczne.
• Nie przesadzaj z zabiegami przedłużania lub doczepiania sztucznych rzęs. Nawet jeśli efekt w pierwszej chwili Cię zachwyci, to najprawdopodobniej po zdjęciu sztucznych rzęs Twoje prawdziwe będą bardzo osłabione. Część z nich może również wypadać, bo klej do rzęs niestety nie działa jak odżywka, wręcz przeciwnie. Ogranicz więc tego rodzaju zabiegi, a najlepiej pozostaw je tylko na specjalne okazje.

Zwłaszcza jeśli regularnie malujesz rzęsy tuszem, powinnaś pamiętać też o używaniu dobrej odżywki lub serum do rzęs. Jaki produkt wybrać? Przyjrzyj się składowi! Dobrze, jeśli odżywka będzie zawierać witaminę E, B12 oraz biotynę (zapobiegają wypadaniu rzęs), kwas hialuronowy (zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia), nanopeptydy (przyśpieszają wzrost rzęs) oraz naturalne oleje (np. arganowy) i ekstrakty roślinne (odżywiają, regenerują i nawilżają).