Stało się! Nowy róż kultowej marki Benefit Cosmetics dotarł do polskich drogerii i na pierwszy rzut oka jest zachwycający! Samo bajecznie kolorowe pudełko może wywołać zawrót głowy u niejednej maniaczki kosmetyków, a na tym bynajmniej nie kończą się uroki tego blushera rodem ze słonecznego San Francisco…
Choć wiadomo, że opakowanie wcale nie jest najważniejsze, a kosmetyki mają przede wszystkim dobrze działać, po prostu nie da się nie wspomnieć o tęczowym pudełeczku kryjącym w sobie róż. Jest małe, prostokątne, z namalowaną na wieczku długowłosą dziewczyną w wielkich, przeciwsłonecznych okularach. Psychodeliczne wzory, złote zdobienia i piękna hipiska zachęcają by wpleść kwiaty we włosy, musnąć twarz lekkim makijażem i wyruszyć w podróż do słonecznej Kalifornii.
Co kryje się pod tym cudownym wieczkiem? Jeszcze bardziej cudowny kosmetyk! Składa się on z dwóch części — jedna warstwa ma odcień bardzo ciepłego, kremowego różu. Na niej zaś znajduje się druga warstwa, czyli złote, promienne słońce. Po rozprowadzeniu na skórze, na policzku pojawia się delikatny złocisto-brzoskwiniowy blask. Na skórę można nałożyć kosmetyk za pomocą dołączonego puchatego, miękkiego pędzelka o ściętym ukośnie, lekko zaokrąglonym włosiu. Sprawdza się on naprawdę dobrze, zwłaszcza jak na pędzel sprzedawany w zestawie.
Róż Benefit nie tylko nadaje skórze delikatnie brzoskwiniowego kolorytu, ale również ładnie ją rozświetla dzięki zawartym w nim złotym, połyskującym drobinkom. Są one dość dobrze widoczne, ale nie trzeba się martwić, że stworzą nazbyt ostentacyjny czy kiczowaty efekt — pięknie komponują się z odcieniem samego różu, nadając skórze miękkiego, ciepłego i przede wszystkim, delikatnego blasku.
Na pochwałę zasługuje również konsystencja różu — lekka, jedwabista, bez problemu rozprowadzająca się na skórze równomiernym obłokiem. Doskonała jest również pigmentacja kosmetyku, potrzeba naprawdę niewielkich jego ilości, aby dodać cerze koloru. Dlatego też lepiej nie nabierać na pędzel zbyt dużo produktu, bo uzyskane rumieńce mogą być trochę zbyt silne.
Piękny kolor to jednak nie wszystko! Róż roztacza również cudowny aromat o nazwie Dreamin’ — specjalnie stworzone dla marki połączenie zapachu soczystego czerwonego grejpfruta i słodkiej wanilii.
Jeśli więc poszukujesz różu dobrej jakości, świetnie komponującego się ze wszystkimi kolorytami cery i sprawiającego wrażenie bardzo wydajnego, warto zainwestować właśnie w GALifornię. Cudowny, słoneczny odcień różu wprowadzi mnóstwo ciepła w samo serce zimy i będzie stanowił znakomite otwarcie nie tak przecież odległej wiosny 😉
CECHY PRODUKTU |
Kategoria: | makijaż |
Marka: | Benefit Cosmetics |
Rodzaj: | róż |
Właściwości: | koloryzujące, rozświetlające |
Pojemność: | 5 g |
Opakowanie: | pudełko |
Liczba odcieni: | 1 |
Cena: | 149,00 zł |
Dla kogo? | Dla fanek tęczowych kosmetyków marki Benefit, hipisek, miłośniczek pięknych opakowań i wszystkich, które poszukują ciepłego i lekkiego różu. |