L’Oréal Paris, False Lash Superstar X Fiber

False Lash Superstar X Fiber to maskara, dzięki której Twoje rzęsy mają szansę stać tak oszałamiająco długie i gęste, jak nigdy dotąd. Niezwykły efekt sztucznych rzęs jest możliwy dzięki nakładaniu tuszu w dwóch krokach, za pomocą dwóch różnie wyprofilowanych szczoteczek. Technologia użyta w maskarze oparta została na specjalnych włóknach, które osadzają się na naturalnych włoskach oraz pomiędzy nimi, zwiększając tym samym ich długość i gęstość.

Tusz od marki L’Oréal składa się z dwóch końcówek. Jedna z nich jest długa, cienka, delikatnie zwężona po środku i oczywiście okrągła. Włoski nie są zbyt długie i wykonane z tradycyjnego włosia. Szczoteczka ta służy do wstępnego pokrycia rzęs tuszem i nadania im objętości. Druga końcówka również ma naturalne, krótkie włoski, ale jej kształt jest już inny — również jest długa i cienka, ale lekko wygięta w łuk — przypomina półksiężyc. Jej zadaniem jest nadanie rzęsom długości, zwiększenie ich objętości oraz podkręcenie ich i rozczesanie. Po nałożeniu maskary pierwszą szczoteczką należy odczekać aż tusz wyschnie, a następnie nałożyć jego kolejną warstwę za pomocą drugiej szczoteczki.

Choć w dobie niezwykłych i coraz bardziej skomplikowanych szczoteczek do maskar, te nie wyglądają szczególnie imponująco, całkiem dobrze spełniają swoje zadanie. Pierwsza szczoteczka dokładnie rozprowadza tusz — być może w przypadku bardzo krótkich rzęs lepiej sprawdziłyby się silikonowe włoski, jednak naturalne również nieźle się spisują. Druga, wygięta szczotka, ładnie podkręca rzęsy i nadaje im zalotnego wdzięku. Trzeba jednak uważać, aby między kolejnymi aplikacjami, tusz dokładnie wysechł na rzęsach, nie można też nakładać go zbyt grubą warstwą — grozi to bowiem sklejeniem rzęs i efektem “pajęczych łapek”.

Największa wadą maskary False Lash Superstar X Fiber jest niestety jej trwałość. Co prawda kosmetyk nie osypuje się i nie kruszy, ale nie jest wodoodporny, co oznacza, że bardzo łatwo go rozmazać. Łzy czy krople deszczu mogą zaś kompletnie zrujnować makijaż, grożąc efektem pandy.

Jeśli chodzi o wydłużenie, zagęszczenie i podkręcenie rzęs dwustronna maskara od marki L’Oréal spisuje się całkiem dobrze. Problemem jest jednak jej trwałość, która biorąc pod uwagę dość wysoką cenę tuszu, mogłaby być lepsza. Kosmetyk najlepiej sprawdzi się więc na ciepły, ale niezbyt upalny dzień, gdy nie przewidujemy silnych wzruszeń 😉